Dziś koleżanka go odebrała ode mnie i stwierdziła, że gdyby nie był prezentem spersonalizowanym, to by zostawiła go dla siebie. Mam nadzieję, że jubilatom też się spodoba.
środa, 23 marca 2016
Prezent na Złote Gody
Jakiś czas temu koleżanka poprosiła mnie o zrobienie pamiątki na Złote Gody dla rodziców jej ojczyma. Złote Gody - ładna rocznica, więc i obrazek musiał być odpowiedni. Dostałam wolną rękę co do wyboru wzoru, który miałam wyhaftować. Najpierw pomyślałam o dłoniach, które widziałam u Renaty. Wydały mi się idealne. Jednak zanim zaczęłam wyszywać, koleżanka doprecyzowała swoją prośbę i tak musiałam zmienić swoją koncepcję odnośnie obrazka. Znalazłam bardzo fajny obraz z wizerunkiem Jana Pawła II i jego sentencją, niestety obraz był trochę za duży i raczej nie zdążyłabym go wyszyć na określony dzień. Jednak moje myśli podążyły w tym kierunku i znalazłam inny obraz Papieża, wybrałam mój ulubiony alfabet i tak oto powstał taki obrazek.
Dziś koleżanka go odebrała ode mnie i stwierdziła, że gdyby nie był prezentem spersonalizowanym, to by zostawiła go dla siebie. Mam nadzieję, że jubilatom też się spodoba.
Dziś koleżanka go odebrała ode mnie i stwierdziła, że gdyby nie był prezentem spersonalizowanym, to by zostawiła go dla siebie. Mam nadzieję, że jubilatom też się spodoba.
Subskrybuj:
Posty (Atom)