W międzyczasie dokończyłam wyszywanie pisanek wg projektu Igiełki. Zastanawiałam się jak je wykorzystać i powiem szczerze, że nie bardzo wiedziałam. Na robienie kolejnych kartek jakoś nie miałam weny. Postanowiłam więc spróbować zrobić wypchane zawieszki. Trochę ciężko było to pozszywać, ale jakoś dałam radę i tak oto powstały trzy pisanki i jedna kartka.
Teraz działam dalej, przede mną dokończenie metryczki, a dokładnie oprawienie jej. Zrobienie dwóch kolejnych metryczek oraz stworzenie kartki urodzinowej. Pracowicie zapowiada się kilka najbliższych dni :)
Całkiem fajnie ci wyszły te pisankowe zawieszki :) ja bym na to nie wpadła :P pewnie wkomponowałabym je w karnety :)
OdpowiedzUsuńdzięki, staram się wykorzystywać hafty również do niestandardowych projektów :)
UsuńSłodkie jajeczka...zrobiło się u ciebie bardzo wiosennie :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia ciepłe:)
Dziękuję i również pozdrawiam :)
Usuń