środa, 6 sierpnia 2014

Motylki

Koleżanka zapytała się mnie czy potrafiłabym zrobić motylki maskotki dla jej dziecka. Stwierdziłam, jasne czemu nie, zawsze mogę spróbować. Zapytałam się jakiej wielkości ma być motylek i w jakich kolorach. Ponieważ Młody zażyczył sobie fioletowego motylka i najlepiej jeszcze kolorowego, tak więc czekała mnie praca nad stworzeniem dwóch motylków. W internecie poszukiwałam jakiegoś wzoru, który mógłby być inspiracją do stworzenia takowych maskotek. I znalazłam, całkiem sympatyczne wzór motylka. Materiał też się jakiś znalazł pod ręką, tak więc zabrałam się za odrysowanie i wycinanie.
Ponieważ w szyciem na maszynie mam jeszcze trochę problemów, a motylki miały bardzo dużo zawijasków, więc poprosiłam mamę (kochana mama) by mi trochę pomogła. Oczka i buźki wyhaftowałam, zszyłyśmy motylki, wypchałam je i zszyłam dupki i tak oto powstały dwa motylki.



Wyszły dosyć zabawne, ale okazuje się, że dzieciom się podobają. A wiem to stąd, że moi chłopcy jak zobaczyli te oto maskotki od razu stwierdzili (jeden mówiąc, a drugi pokazując - bo jeszcze mówić nie umie :D ), że oni też takie chcą. Tak więc niewiele myśląc odrysowałam na materiale 2 kolejne motylki, wycięłam i teraz czekają na zszycie. Postanowiłam, że spróbuję sama - zobaczymy co z tego wyjdzie, w razie czego dam mamie :P .
A powyższe motylki zapakowałam w kopertę, poszłam na pocztę i wysłałam priorytetem, bo nowy właściciel nie mógł się ich już doczekać. Lubię sprawiać dzieciom frajdę:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz