sobota, 17 maja 2014

SAL z kocim kalendarzem cd.

Zabiegana i zapracowana, czasu nie mam tu zajrzeć. Jednak najwyższa pora coś skrobnąć. Dziś będzie o majowym obrazku z SAL-u z kocim kalendarzem. Udało mi się go zakończyć. Tradycyjnie nie wykonałam obrazka zgodnie z załączonym opisem muliny, tylko zrobiłam swoją interpretację. A ponieważ maj kojarzy mi się z pachnącymi bzami w kolorze ciemnego i jasnego fioletu, tak też postanowiłam go wykonać. Zastanawiałam się jeszcze jak połączyć te kolorki żeby fajnie całość się komponowała. Oczywiście nie obyło się bez przygód. Zbrakło mi ciemnofioletowej muliny i niestety musiałam na trochę odłożyć koty, bo po prostu nie miałam czym wyszyć. Na szczęście w pasmanterii był wybrany przeze mnie kolor. Kupiłam jeden motek i spokojnie mogłam dokończyć tło.I tak wyszyłam taki oto majowy obrazek.

1 komentarz:

  1. Super obrazek! Widzę, że zaczęłaś prowadzić bloga mniej więcej w tym samym czasie co ja :) Trzymam kciuki i zapraszam do mnie - http://agnus19.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń