poniedziałek, 6 października 2014

SAL z kocim kalendarzem - odsłona czwarta

Kot czerwcowy nareszcie skończony.
Trochę mi to czasu zajęło, ale w końcu się udało. Przede mną jeszcze kot lipcowy, sierpniowy i wrześniowy. I powinnam być na bieżąco. Mam nadzieję, że uda mi się do końca października zrobić te trzy zaległe koty i oczywiście kota październikowego.
Wiem, ze będzie ciężko, bo mam porozpoczynane kilka innych projektów, a przede mną dodatkowo rozpoczyna się sezon świąteczny, a więc, kartki świąteczne, bombki i inne dekoracje świąteczne. Zdecydowanie doba powinna być dłuższa. :)

2 komentarze:

  1. Świetne te koty! Może za kota listopadowego (mam urodziny ;-) posłużysz się naszą Kiarą ? ;-)))

    Ah, i jak rozwinąć słowo SAL? Przyznam, że nie mam pojęcia, co oznacza.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. SAL to skrót od Stitch All Long. Oznacza wspólne wyszywanie prac wg tego samego wzoru lu o określonej tematyce. Każdy z uczestników SAL-u wybiera sobie czym chce wyszywać, na czym chce wyszywać i w jakim terminie wyszyje, określa się orientacyjne ramy czasowe, ale wiadomo każdy wyszywa w swoim tempie. Liczy się zabawa. O postępach można informować na swoich blogach, wspólnym blogu SAL-owym lub na grupie.

      Usuń